Zadaniem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej jest pomoc mieszkańcom miasta, którzy nie są w stanie samodzielnie pokonać trudnych sytuacji życiowych. Ludzka cierpliwość i ogromna życzliwość którą się spotyka w MOPS sprawiają, że miejsce to nie jest urzędem, ale ostoją dla ludzi szukających wsparcia.
 26 lutego 1990 roku Miejska Rada Narodowa podjęła uchwałę o utworzeniu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej powołany został do życia Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Decyzją ówczesnego naczelnika miasta Mrągowa Antoniego Chudego ośrodek został powołany z dniem 1 marca.
 — Nasza działalność nie ogranicza się ściśle tylko do pomocy — podkreśla Julian Osiecki, dyrektor mrągowskiej placówki. — Przez ten okres 20-lecia inicjowaliśmy wiele spraw i akcji. Jedną nich jest integracyjna Spartakiady dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych, która odbywa się od 14 lat. Naszą inicjatywą jest także przybliżanie kultury naszym podopiecznym. W ośrodku odbywają się także wystawy plastyczne. Podczas jednego ze spotkań dyrektora z księdzem dziekanem Wiesławem Świdzińskim, obecnym prezesem Mieczysławem Banachem i doktorem Janem Kmonkiem zrodził się pomysł utworzenia Hospicjum im. św. Wojciecha. 
— Jest to hospicjum, które działa do dzisiaj — mówi Osiecki. — Warto podkreślić, że wszyscy pracujemy tu na zasadzie wolontariatu. Korzystając z okazji pragnę podziękować Dariuszowi Naworskiemu, dyrektorowi Radia Planeta, który zaproponował, aby środki uzbierane podczas tegorocznego Balu Charytatywnego przekazane zostały na potrzeby hospicjum. Ponad 20 tys. złotych wykorzystamy na zakup sprzętu rehabilitacyjnego. 

Widzą potrzeby 
osób niepełnosprawnych 
— Dwa lata temu udało nam się powołać do życia Środowiskowy Dom Samopomocy — dodaje Julian Osiecki. — To miejsce przeznaczone jest dla ludzi potrzebujących wsparcia. Zatrudniamy 10 osób, które pod opieką mają 45 pensjonariuszy. Objęci są oni całodobową pomocą. Rano spotykają się ma wspólnym śniadaniu, przygotowany jest dla nich specjalny program zajęć. Głównym zadaniem jest jednak nauczenie i przystosowanie tych osób normalnego funkcjonowania w codziennym życiu. 

Nasz Dom
 dla seniorów 
Pod skrzydłami MOPS w Mrągowie od 10 lat działa także Dzienny Dom Pobytu „Nasz Dom”. Skupia osoby starsze, które by nie siedzieć samotnie w domu, spotykają się na świetlicy.
 — To są wspaniali ludzie — podkreśla Osiecki. — Tańczą, śpiewają, wystawiają sztuki, biorą udział w przeglądach a jeszcze na dodatek sami przygotowują sobie stroje.

Tradycją mrągowskiego ośrodka jest także organizacja spotkań wielkanocnych i wigilijnych. To co wyróżnia te spotkania spośród innych, to fakt, że wigilia organizowana jest 24 grudnia, a śniadanie wielkanocne w Wielkanoc.
 — Zależy nam na tym, aby nasi podopieczni przynajmniej w tym szczególnym okresie mogli odczuć rodzinną atmosferę — dodaje Osiecki.