Mrągowskie szkoły podstawowe wznowiły naukę stacjonarną dla uczniów klas I-III. W placówkach wprowadzono wymogi sanitarne, a wcześniej badaniom na obecność koronawirusa poddano chętnych nauczycieli. – Frekwencja, po tak długim czasie nieobecności uczniów, jest prawie 100-procentowa, nauczyciele są zdrowi, wszystko jest w jak najlepszym porządku mówi Wojciech Kordaczuk, dyrektor SP Nr 4 w Mrągowie.

18 stycznia po dwóch miesiącach zdalnego nauczania i kilku tygodniach wypoczynku dzieci z klas I-III wróciły do edukacji stacjonarnej. W Mrągowie na szczęście kłopotów nie było.

– Na powrót uczniów byliśmy przygotowani bardzo dobrze, bo spełniliśmy wszystkie wytyczne wydane przez służby sanitarne – mówi Wojciech Kordaczuk, dyrektor SP Nr 4. – Dzieci unikają spotkań w większych grupach, klasy i korytarze są systematycznie wietrzone, zachowane są wymagane odstępy. Funkcjonują stołówka i świetlica. W pierwszy dzień wydaliśmy około 200 obiadów, w tym 150 dla dzieci.

Podobnie sytuacja wygląda w mrągowskiej SP Nr 1.
– W naszej placówce frekwencja wśród uczniów sięga około 90%, kadra nauczycielska jest w komplecie – powiedział nam Dariusz Żyłowski, dyrektor szkoły. – Stosujemy się do wszytskich wytycznych sanitarnych, a na tę chwilę nie odnotowaliśmy żadnych problemów organizacyjnych.

Tadeusz Łapka, zastępca burmistrza Mrągowa dodaje: – Dobrze, że uczniowie znów kształcą się stacjonarnie. Mamy sporo pozytywnych głosów od rodziców i dzieci, że przywrócenie nauki w szkołach to dobra decyzja.

– Klasy I-III wróciły do nauczania stacjonarnego. Było to możliwe dzięki temu, że spadła w porównaniu z październikiem, listopadem, liczba zakażeń w Polsce utrzymuje się na znacznie niższym poziomie, dzięki temu Rada Medyczna przy premierze i minister zdrowia wyrazili zgodę na to, aby dzieci wróciły do szkół – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Białymstoku Dariusz Piontkowski, wiceminister Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Uczniowie starsi: z klas IV-VIII szkół podstawowych oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych, tak jak przed feriami, kontynuują naukę zdalną. Zajęcia stacjonarne mają zawieszone do 31 stycznia.

Zawieszenie zajęć stacjonarnych nie obejmuje przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych form wychowania przedszkolnego. Tam o wprowadzeniu innej formy nauki: nauczania zdalnego lub hybrydowego, gdzie część dzieci ma zajęcia stacjonarne, a część zdalne, od końca maja ub.r. decyduje organ prowadzący, za zgodą sanepidu, po rozpoznaniu sytuacji epidemicznej w placówce.