Od tego roku powiat mrągowski będzie mógł poszczycić się aż pięcioma festiwalami. Przypomnę, że cztery pierwsze to: „Piknik Country” i „Festiwal Kultury Kresowej” w Mrągowie oraz „ Międzynarodowy Festiwal Tańca” i „Festiwal Piosenki ?eglarskiej” w Mikołajkach. Piąty to „Festiwal Kultury Mazurskiej”, który odbędzie się w dniach 13-14 sierpnia w Pieckach. Do festiwali nie zaliczam innych wydarzeń z „festiwalem” w nazwie takich jak: „Festiwal Golonki”, „Mięsa Wieprzowego”, „Pieczonego Ziemniaka” itp. Uważam, że nazwa „festiwal” nie tylko do imprez tych nie przystaje, lecz w zestawieniu z nimi traci na wartości... ale to jest moja subiektywna opinia. Pomysł zorganizowania Festiwalu Kultury Mazurskiej wypłynął z Towarzystwa Miłośników Ziemi Mrągowskiej. Myśl o tym, że na Mazurach promujemy, żeby nie powiedzieć kultywujemy wszelką kulturę tylko nie tę, która na tej ziemi wyrosła, przez wiele lat nie dawała nam spokoju. Nie chcę przez to powiedzieć, że pozostałe festiwale i inne imprezy kulturalne nie są potrzebne. Przeciwnie niech trwają, bo przyniosły ze sobą i nadal przynoszą wiele dobrego. Posłużę się przykładami. Festiwal Muzyki Country. Imprezę powołało do życia Stowarzyszenie Muzyki Country z Korneliuszem Pacudą dla potrzeb fanów ludowej muzyki amerykańskiej. I co się okazało? Okazało się, że w Polsce miłośników muzyki country nie brakuje. Za pośrednictwem telewizji festiwal dotarł do najdalszych zakątków w kraju i stał się popularny. Podczas jednego z koncertów festiwalowych Cezary Makiewicz - dziś członek Towarzystwa Miłośników Ziemi Mrągowskiej i Honorowy Obywatel Mrągowa, po raz pierwszy zaśpiewał skomponowaną przez siebie piosenkę „ Wszystkie drogi prowadzą do Mrągowa”. To dzięki „Piknikowi” i także tej piosence Mrągowo „zaistniało” i...nie leży już tak jak niegdyś „ niedaleko Mikołajek”, lecz nad Jeziorem Czos. Podobnie rzecz się ma z „Festiwalem Kultury Kresowej”. Festiwal wykluł się z głowy nieżyjącego już Ryszarda Soroki, ówczesnego prezesa Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej, późniejszego starosty mrągowskiego. Popularna „Kresówka” tak jak „Festiwal Muzyki Country” powstała z potrzeby serca jego twórców. Dzięki festiwalowi o Mrągowie stało się głośno w ośrodkach polonijnych wschodniej Europy. Byłoby nieuczciwością z mojej strony gdybym nie wspomniał, że opisane przeze mnie festiwale nie miałyby szans na powstanie bez wyraźnego wsparcia ówczesnych gospodarzy Mrągowa. W pierwszym przypadku Antoniego Chudego ostatniego Naczelnika miasta. W drugim Burmistrz Otolii Siemieniec. Obojgu nie zabrakło wyobraźni i samozaparcia w dążeniu do wyznaczonego celu. Chwała im za to. Festiwal Kultury Mazurskiej także nie miałby szansy na powstanie gdyby nie zaangażowanie gospodarzy miejsca, w którym ma się odbyć - Rady i Wójta Gminy Piecki. Festiwal Kultury Mazurskiej jest przedsięwzięciem bardzo ważnym, chociaż o wiele lat spóźnionym. Impreza ta w zamysłach inicjatorów – Towarzystwa Miłośników Ziemi Mrągowskiej, stać się ma jedną z wiodących imprez kulturalnych na Mazurach, tutaj też jest należne jej miejsce. Mazury i Mazurzy posiadają swoją historię, tradycje, obrzędy... Czyż zatem nie powinniśmy poczuć chociaż odrobiny wstydu i odpowiedzialności za to, że przez dziesiątki lat nie pamiętaliśmy o tym? I jeszcze jedno, czy naprawdę wiemy skąd wzięli się i kim są Mazurzy - rdzenni mieszkańcy tej ziemi? Odpowiedzi na te i inne pytania będzie można uzyskać uczestnicząc w imprezach festiwalowych, bo festiwal to nie tylko występy na estradzie, lecz także wystawy, prelekcje, spotkania, konferencje naukowe. W imieniu organizatorów zapraszam Państwa do udziału w imprezach pierwszego „Festiwalu Kultury Mazurskiej”, który odbędzie się w Pieckach w dniach 13-14 sierpnia br.