Siatkarze Iskry Mrągowo ulegli w inauguracyjnym spotkaniu Wojewódzkiej Ligi Juniorów Chemikowi Olsztyn 0:3. Pierwsze dwie partie w zupełności należały do drużyny przyjezdnej, ale w ostatnim secie mrągowianie nawiązali walkę i końcówka seta była bardzo zacięta. Pierwsze spotkanie na wojewódzkim poziomie nie należało do podopiecznych Witolda Flisiaka. Młodzi zawodnicy byli pod wielką presją, co przekładało się na ich poczynania na parkiecie. Od początku meczu widać było wyraźną przewagę gości z Olsztyna. Słabe przyjęcie, a co za tym idzie nie skończone ataki nie dały możliwości nawiązania wyrównanej walki z olsztyniakami. W drugiej partii nie wiele się zmieniło w szeregach mrągowian. Nadal słabo funkcjonowało przyjęcie, co utrudniało zadanie rozgrywającemu Iskry. Pierwsze dwie partie padły łupek Chemika, a gospodarze punktowali zaledwie po dwanaście razy w każdej partii. Trzeci set przyniósł trochę zmian. Błędy zaczęli popełniać siatkarze Marka Kotulskiego, a gospodarze skutecznie to wykorzystywali. Niestety zabrakło skoncentrowania przy ostatnich piłkach i całe spotkanie padło łupek drużyny przyjezdnej. Damian Skrzęta Za tydzień, 17 października mrągowianie wyjadą do Giżycka, aby tam zmierzyć się z drużyną KS MOSiR. UKS Iskra Mrągowo 0:3 UKS Chemik Olsztyn (12:25, 12:25, 21:25)