Swoje pierwsze kroki stawiał w wieku 10 lat jako zawodnik Bazy Mrągowo. Obecnie jest zawodnikiem Giżyckiej Grupy Regatowej i mimo trudności spowodowanych m.in. pandemią osiąga kolejne sukcesy! Niedawno wrócił z Estonii, gdzie zdobył medale Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy juniorów.

Cezary Sternicki swoją sportową przygodę rozpoczął w mrągowskiej Bazie. „Oczywiście jak to zazwyczaj bywa, pierwsze żeglarskie kroki stawiałem na wodzie. Na lód stanąłem pierwszy raz dopiero jak miałem 13 lat za sprawą mojego ówczesnego trenera Tomasza Szawkowskiego, któremu jestem wdzięczny do dzisiaj za ukazanie mi tego pięknego sportu” - wspomina. Obecnie Cezary mieszka w Warszawie, gdzie studiuje, jednak jak sam przyznaje zarówno jego rodzinne Mrągowo, jak i mrągowska Baza zajmują ważne miejsce w jego sercu.

Jego pierwszy start w regatach rangi mistrzowskiej miał miejsce w Estonii w 2016 roku. Czarek wystartował w Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy w klasie Ice Optimist. Zawody ukończył na 11 pozycji, co było niespodzianką i miłym zaskoczeniem. Kolejny sezon to czas intensywnego sportowego rozwoju i pierwszych poważnych sukcesów: - „W 2017 roku wygrałem wszystkie krajowe regaty, zająłem 2 miejsce w Mistrzostwach Polski w Tolkmicku i wywalczyłem brązowy medal na organizowanych w Polsce Mistrzostwach Świata w klasie Ice Optimist. Niestety brak doświadczenia, a w szczególności braki sprzętowe w pierwszych sezonach w nowej klasie nie pozwoliły mi rywalizować na najwyższym poziomie, przez co sezony 2018 - 2020 przeżeglowałem bez większych sukcesów”.

Pandemiczna sytuacja również nie sprzyjała regularnym startom. W ubiegłym sezonie zawodnik wziął udział tylko w Mistrzostwach Polski w Giżycku w klasie DN Junior. Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Europy w 2021 roku ze względów pandemicznych zostały przeniesione o 10 miesięcy. Pozwoliło to na lepsze przygotowanie do wyścigów, które zaowocowało zdobyciem dwóch medali.

W Estonii warunki nie należały do najłatwiejszych, gdyż początkowo brakowało nam wiatru do żeglowania i lód pokryty był śniegiem. Późniejsze opady deszczu znowu nie pozwoliły nam żeglować, jednak rozmyły śnieg i stworzyły świetne warunki do żeglugi na następny dzień. Ostatecznie ze względu na warunki pogodowe z planowanych 5 dni latania udało nam się jedynie pożeglować przez 2 dni. Mój obecny trener, jak i mój tata bardzo przyczynili się do zdobycia przeze mnie obydwu medali, jednak dużo dała mi również zmiana nastawienia względem poprzedniego sezonu i nieoczekiwanie od siebie wygórowanych wyników” - relacjonuje Czarek.

Obecnie polscy zawodnicy postawili pierwsze kroki na krajowym lodzie, czym oficjalnie rozpoczęli kolejny sezon bojerowy w Polsce. Cezary tłumaczy, że do tego sezonu jest dobrze przygotowany, jednak są rzeczy, które będzie udoskonalać: - Mimo że do tego sezonu jestem już raczej przygotowany, co potwierdzają niedawno zdobyte medale Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy, to z pewnością jest jeszcze sporo rzeczy, nad którymi mógłbym i będę pracował.

Na 5-6 lutego 2022 roku zaplanowane są Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w klasie DN Junior, a już 6-11 marca odbędą się kolejne Młodzieżowe Mistrzostwa Świata i Europy w tej klasie. Trzymamy kciuki za przyszłe starty Czarka i z pewnością już wkrótce będziemy informować o jego kolejnych sukcesach! 

tekst: Michał Kaczyński

fot. Mariusz Kluk/ archiwum prywatne