Samorząd miejski chce odnowić zaniedbane centrum Mrągowa. W poniedziałek odbyła się publiczna dyskusja nad przyjętymi rozwiązaniami w projekcie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentów terenu śródmieścia. - Dyskusja publiczna nad tymi rozwiązaniami umożliwia społeczeństwu udział w podejmowaniu ważnych dla miasta decyzji - mówi Kamil Rozberg, podinspektor ds. planowani przestrzennego i inwestycji w Urzędzie Miejskim w Mrągowie. - Taka forma kontaktu społeczeństwa z władzami miasta pozwala na znalezienie najlepszych rozwiązań z zakresu planowania przestrzennego, akceptowanych przez mieszkańców. Śródmieście Mrągowa to przede wszystkim zabytkowe kamieniczki, które wybudowano w XIX wieku położone przy brukowanych ulicach. Ich renowacja i odświeżenie pozwoli na oddanie klimatu dawnego mazurskiego miasteczka. Niegdyś w centrum miasta znajdował się mały rynek. Samorząd miejski chce przywrócić w miarę historyczny wygląd tego miejsca i „cofnąć karty czasu”. - Chcemy by plac w centrum miasta pełnił podobną funkcję jak w pierwszej połowie XX wieku – wyjaśnia Kamil Rozberg.- Plac Kajki był miejscem spotkań mieszkańców, gdzie można było posiedzieć i porozmawiać. I do tego właśnie, dzięki planowym zmianom dążymy. Planowane zmiany cieszą również Roberta Wróbla, Kierownika Mrągowskiego Centrum Informacji Turystycznej, który od lat oprowadza turystów po Mrągowie i opisuje im jak wyglądały stare kamienice w mieście nad Czosem. - Pomysł pod względem turystycznym jest bardzo dobry – zapewnia Robert Wróbel. - Pomysł stworzenia na obecnym Placu Kajki przestrzeni dla mieszkańców, wypełnienia jej zielenią, stworzenia warunków do relaksu i odpoczynku bardzo mi się podoba. Jeżeli dojdzie do realizacji tego projektu będziemy mieli połączone dwie strefy rekreacyjne: Plac Unii Europejskiej, gdzie do tej pory odbywa się większość imprez miejskich z promenadą i Placem Jana Pawła II przy ratuszu. W momencie powstania takiego placu miejskiego wszystko łączy się w jeden ciąg pieszo rowerowy. Entuzjastycznie do restauracji centrum miasta odnosi się radna miejska Monika Mierzejewska, ale zaznacza, że nie odpowiada jej umieszczenie tam reklam. - W przedstawionej koncepcji zaniepokoił mnie zapis dopuszczający umieszczanie w śródmieściu reklam typu LED – mówi Mierzejewska. - Wydaje mi się, że w śródmieściu w ogóle być ich nie powinno. Jak będzie wyglądał Plac Kajki po odrestaurowaniu? Ma utrzymać ducha starych kamieniczek i sprzyjać relaksowi. Urząd Miasta przygotuje konkurs na projekt zagospodarowania tego miejsca. Już teraz wiadomo jednak, że zostanie zlikwidowana droga przecinająca centrum miasta, bo uniemożliwia ona stworzenie miejskiego placu przeznaczonego wyłącznie dla pieszych.